11 książek, które zmieniły moje życie…

Pamiętajcie, drodzy czytelnicy, że to nie jest #top10, tylko #10. Kolejność nie ma znaczenia. 🙂

#1 „Mały Książę” – A. de Saint-Exupery 

Jedna z bardziej znanych okładek

Kto nie zna osoby, która żywi pewne uczucia lub ma sentyment do tej lektury, niech pierwszy rzuci kamieniem!

Nikt?

To książka dzięki której zaczęłam szerzej otwierać serce i wpuszczać do niego ludzi. Mam wrażenie, że dzięki niej stałam się lepszym człowiekiem. A dlaczego? Zaczęłam uśmiechać się do ludzi mijanych na ulicy; pomagać nieznajomym; robić wiele rzeczy, których wcześniej się bałam.

„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”

 

„Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś”

 

„Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela”

 

#2 Seria „Jutro” – J. Marsden

Dzięki tej książce zaczęłam bardziej doceniać to co mam, bo dowiedziałam się, jak łatwo to wszystko stracić.

Pierwsza część serii

Doceniłam takie wartości, jak rodzina, przyjaciele, miłość, a nawet wolność. Dowiedziałam się także jakie mam szczęście, że posiadam to wszystko

„Tak, zło było wynalazkiem człowieka”

 

„Zbijamy wszystkie gąsienice, a potem dziwimy się, że nie ma motyli”

 

„Jak chcesz ukryć książkę, schowaj ją na regale”

#3 „Przygody Tomka Sawyera” – M. Twain 

Dzięki tej książce na dobre zakochałam się w pisaniu. 

Czytałam ją jako lekturę szkolną w piątej/szóstej klasie. Potem polonistka kazała napisać nam wypracowanie: „Opisz jedną z przygód Tomka, tak jakbyś tam był/a”. To było moje pierwsze naprawdę dobre wypracowanie. Zostałam pochwalona przez nauczycielkę, odczytałam wypracowanie przed klasą i zakochałam się w pisaniu. Potem już jakoś poszło i teraz piszę tego posta dla was.

To była historia, jak wypracowanie zmieniło moje życie. 🙂

„Tomek nie był wzorem cnót chłopięcych.  Owszem, znał taki wzór, ale szczerze nim pogardzał”

 

„Tomek stwierdził, że świat właściwie wcale nie jest taki zły. Sam o tym nie wiedząc, odkrył wielkie prawo działań ludzkich, a mianowicie: jeżeli chcemy obudzić w mężczyźnie lub chłopaku pragnienie jakiejś rzeczy, powinniśmy ją przedstawić jako trudną do zdobycia”

 

„Ale kto się zajmuje osobami nieletnimi, powinien skończyć tam, gdzie mu to wyjdzie najlepiej”

#4 „Był sobie pies” – W. Bruce Cameron

Dzięki tej książce, zaczęłam inaczej patrzeć i rozumieć zachowania moich pupili. Stały się dla mnie bardziej „ludzkie”. 😉 Powieść rzuciła też inne światło na śmierć zwierząt, ich przeznaczenie i rolę w życiu człowieka.

Poza tym… Powieść napisana z perspektywy psa, naprawdę na długo zostaje w pamięci.

„Życie przydarza Ci się, kiedy jesteś zajęty robieniem planów”

 

„Nie ma złych psów. Są tylko  źli ludzie”

 

„Ostatecznym sensem życia psów jest trwanie przy boku swojego właściciela nawet gdyby niebo się waliło”

 

„Nie ma możliwości porażki, jeśli sukces zależy tylko i wyłącznie od naszego wysiłku”

 

#5 „Podręcznik wojownika światła” – P. Coelho

Dzięki tej książce zaczęłam bardziej wierzyć w siebie i swoje możliwości. Nauczyła mnie jak zwyciężać, przegrywać i podnosić się z ziemi.

Książka jest pełna cytatów, do których wracam, kiedy wątpię w siebie lub wydaje mi się, że nie mam siły wstać i dalej walczyć. 

Gdybym chciała wybrać najbardziej wartościowe cytaty z tej książki, to pisanie zajęłoby mi dwa dni, a wy zanudzilibyście się czytając tyle słów. To jedne z moich ulubionych:

„Wojownik wie, że nie istnieje ani lepszy, ani gorszy, bowiem każdy otrzymał w darze talenty potrzebne mu, by iść własną drogą”

 

„Każdy wojownik światła bał się kiedyś podjąć walkę. Każdy wojownik światła zdradził i skłamał w przeszłości. Każdy wojownik światła choć raz stracił wiarę w przyszłość. Każdy wojownik światła cierpiał z powodu spraw, które nie były tego warte. Każdy wojownik światła wątpił w to, że jest wojownikiem światła. Każdy wojownik światła zaniedbywał swoje duchowe zobowiązania. Każdy wojownik światła mówił „tak”, kiedy chciał powiedzieć „nie”. Każdy wojownik światła zranił kogoś, kogo kochał. I dlatego jest wojownikiem światła. Bowiem doświadczył tego wszystkiego i nie utracił nadziei, że stanie się lepszym człowiekiem”

 

„Toniemy nie dlatego, że się zanurzamy, lecz dlatego że pozostajemy pod wodą”

 

„Cza­sami pot­rze­ba od­ro­biny sza­leństwa, by pos­ta­wić ko­lej­ny krok”

 

” Wielkie marzenia składają się z mnóstwa elementów, podobnie jak światło słoneczne jest sumą miliona promieni”

„Wo­jow­nik światła […] by wie­rzyć we własną drogę, wca­le nie mu­si udo­wad­niać, że dro­ga in­ne­go człowieka jest zła”

 #6 „Doktor Dolittle i jego zwierzęta” – H. Lofting

Dzięki tej książce pokochałam zwierzęta i rozpoczęłam przygodę z czytaniem.

Książkę przeczytałam jako lekturę w trzeciej klasie podstawówki. Wtedy jeszcze nie lubiłam wysilać się przy rozszyfrowywaniu zapisanych „losowo” literek, więc obrałam taką taktykę: wieczorami siadywałam z tatą, który czytał mi jedną stronę, a następnie ja (z niechęcią) czytałam kolejną i tak dalej…

Po przeczytaniu tej powieści zapragnęłam być jak Doktor Dolittle i też rozmawiać z moim psem. Także zaczęłam uczyć mojego psa – Lawę – „ludzkich” słów, a ja do niej „szczekałam”. Jak myślicie, jak to się skończyło? 😉

„Piękny jest ten, kto pięknie postępuje”

„Prawie wszystko wywołuje jakiś dźwięk – trzeba mieć tylko dobry słuch, by to usłyszeć”

„Pieniądze to okropny ciężar, jednak dobrze jest, gdy nie trzeba się o nie martwić”

 

#7 Trylogia „Engelsfors” – M. Strandberg, S. B. Elfgren

Pierwsze książki, które mnie naprawdę przestraszyły. Nie wiem ile razy w trakcie czytania ich szłam do szkoły czy do parku z wielkim niepokojem gdzieś z tyłu głowy.  To również pierwsze powieści, które rzuciłam na podłogę zarzekając się, że nie będę ich więcej czytać, bo ktoś umarł, ktoś okazał się zły, ktoś z kimś zerwał… Doczytałam i na długo zostały mi w pamięci. 🙂

„Pewien rodzaj bólu nigdy nie mija”

„Niektóre wojny są konieczne. Są rzeczy, o które trzeba walczyć. Trzeba zaryzykować życie”

„Dobro umiera młodo, demony mają w zwyczaju żyć wiecznie”

#8 seria „Czerwona królowa” – V. Aveyard

To jedyna seria, której części czytam w dużych odstępach czasowych, ale wszystko pamiętam. „Czerwoną królową” przeczytałam na Święta Bożego Narodzenia dwa lata temu, a drugą część, czyli „Szklany miecz” przeczytałam dopiero na wakacje zeszłego roku. Trzecią część „połknęłam” na wakacje i czekam na kolejną… 🙂  Warto czekać.

Dzięki tej książce zrozumiałam, że nie należy się bać być innym i nie wstydzić się swojej wyjątkowości. W końcu każdy z nas jest inny… Niektórzy tylko trochę bardziej od reszty.

Dzięki niej zakochałam się w recytowaniu prozy. 🙂

„Każdy może zdradzić każdego”

„Prawdą jest to, co ja nazwę prawdą. Mógłbym podpalić cały ten świat i powiedzieć, że to deszcz”

„Taka jest nasza natura. Niszczymy. To cecha charakterystyczna ludzkiego rodzaju. Niezależnie od koloru krwi i tak upadamy”

 

#9 „Maybe someday” – C. Hoover

Ta książka pokazała mi, że miłość jest silniejsza niż wszystko inne i jesteśmy w stanie zrobić dla niej wiele. Zrozumiałam też, że nie jest ważne to co się widzi, czy słyszy, ale te wszystkie wibracje, które wyczuwa się w sercu sprawiają, że kochamy. 

A poza tym była to pierwsza książka, do której słuchałam specjalnie przygotowanej przez autorkę ścieżki dźwiękowej. Niezapomniane uczucie.

„Czasami potrzebujemy takich dni, żeby spojrzeć z właściwej perspektywy na te dobre”

„Przeciętne życie jest stratą czasu”

„Ludzie nie wybierają w kim się zakochują, mogą jedynie wybrać kogo będą dalej kochać”

‚Maybe someday’ – C. Hoover tutaj znajdziecie recenzję tej książki 🙂

#10 „Saga ognia i wody” – J. Donnely

W czterech częściach sagi znalazłam odpowiedzi na część nurtujących mnie pytań na temat nierozerwalnej przyjaźni, rodziny i miłości. Nieważne ile nabroję, ile zepsuję, ile razy nawalę przyjaciele, rodzina i miłość wesprze mnie w ciężkich chwilach i pomoże utrzymać się na nogach. Bez ich pomocy nie dałabym rady dotrzeć tak daleko, jak bym chciała.

Dowiedziałam się, że władza jest czymś dobrym, póki się jej zanadto nie wykorzystuje. Wtedy to ona przejmuje nad nami kontrolę, a my tracimy wrażliwość…

„Ci, którzy rozkazują innym muszą najpierw rozkazywać sami sobie”

„Jeśli nie wpuścisz nikogo do swojego serca, owszem, nie zaznasz bólu, ale nie zaznasz również miłości” 

„Musisz grać szachownicą, a nie jedną z figur” 

 

 #11 „Percy Jackson i bogowie olimpijscy” – R. Riordan 

Dzięki tej książce zaczęłam fascynować się mitologią grecką i też sporo się o niej nauczyłam. Śmiałam się i płakałam na zmianę. Książka mi pokazała, że rodzina robi dla mnie wszystko co może; że dzięki przyjaciołom będę w stanie zrobić wszystko; że miłość  mogę znaleźć naprawdę wszędzie. 

Czuję, że jakaś moja część już na zawsze zostanie w Obozie Herosów. 🙂

„Idź tam gdzie prowadzi Cię serce, inaczej utracisz wszystko” 

„Nawet najdzielniejszym zdarza się upadek”

„Najniebezpieczniejszymi wadami są te, które w umiarze są dobre”

„Zeus i Posejdon znowu się pokłócili. Jak zwykle poszło o to samo: >Matka Rea kochała Cię bardziej!< lub >Katastrofy powietrzne są lepsze od morskich!< itp.”

---

Zdecydowanie mocno napracowałam się przy tym wpisie. Długo nad nim siedziałam, długo pisałam. Jest cięższy niż recenzje, które wstawiałam tu od jakiegoś czasu. Ale… warto było.  🙂

Każda z wyżej wymienionych książek czegoś mnie  nauczyła i jakoś wpłynęła na moje życie. Jedna mniej inna bardziej, tak to już z  nimi jest.

Podoba Ci się taki przerywnik od recenzji? 

Masz inny pomysł na takiego typu posty?

 Jakie książki zmieniły Twoje życie?

Zapraszam do komentowania 🙂

Do następnego!

LiviLivi

 

 Zapraszam do komentowania i przeglądania poprzednich postów 🙂

„Ostatnia piosenka” – N. Sparks

„Cmętarz zwieżąt” – S. King

„Trzynaście Powodów” – J. Asher

„Syn Złodziejki” – G. Bąkiewicz 

 ‚Duma i uprzedzenie’ – J. Austen 

Wszystkie zdjęcia wzięte z Google Grafika, a cytaty z książek 🙂